Czasem wystarczy wybrać ciekawy kierunek i miejsce, nie tak odległe od naszego domu, by oderwać się od codzienności, choćby na chwilę. Dzięki tym kierunkom, odkryjesz rzadziej odwiedzane przez turystów oblicze naszego kraju. Odpoczniesz też wśród skarbów natury, a Twoje zdjęcia z wyjazdu zrobią prawdziwą furorę.
Narty wiosną lub latem? Tylko na jeziorze Trzesiecko!

Dodatkowo jezioro Trzesiecko oferuje liczne atrakcje dla wszystkich miłośników spędzania czasu nad wodą, na przykład: skutery i rowery wodne, czy kajaki. No i przepiękny park ciągnący się wzdłuż jeziora. Trasa rowerowa wokół jeziora Trzesiecko na pewno przypadnie do gustu wszystkim, którzy poszukują pomysłu na majówkę aktywnie i są fanami silnych wrażeń. Jezioro znajduje się w centrum miasta, więc odwiedzający je turyści oprócz spaceru po parku i lesie, mogą też skorzystać z zaplecza gastronomicznego.

Punktem spotkań mieszkańców wiosną i latem jest Mysia Wyspa. To zagospodarowany cypel, na który można również dostać się miejską „białą flotą” – czyli tramwajem wodnym. Warto też zajrzeć do Muzeum Regionalnego w Szczecinku – należy ono do najstarszych placówek kulturalnych w regionie.
Szwajcaria w Polsce? Poznaj ceramikę kaszubską na Pomorzu

Znad morza niedaleko do jednej z najbardziej urokliwych krain, jakie można odwiedzić w regionie pomorskim. Mowa tu o Szwajcarii Kaszubskiej, która swą nazwę wzięła od licznych wzgórz otaczających okoliczne rzeki i jeziora. Z tego względu, okolice na zachód od Kartuz pełne są tras rowerowych i szlaków pieszych, zachęcających do aktywnego wypoczynku.

Jeśli szukasz pomysłu na majówkę dla całej rodziny, region Szwajcarii oferuje szeroki wachlarz atrakcji turystyki konnej. Polecamy również odwiedziny w Muzeum Ceramiki Kaszubskiej Neclów, które zlokalizowane jest nad Białym Jeziorem w Chmielnie.


Pomysł na weekend w górach – ale na Kaszubach!

Gdy z Chmielna udamy się na południe, trafimy do rozległych lasów Pojezierza Kaszubskiego. W centrum puszczy znajdziemy Wieżycę. Ale którą? Na mapie pod tą nazwą występuje bowiem zarówno maleńka osada, jak również potężne – jak na warunki regionu – wzniesienie, liczące „aż” 329 m n.p.m.

Znajdujący się w tej okolicy rezerwat chroni bukowy las, a spacer na szczyt wzniesienia zajmuje około 15 minut. Można tego dokonać nawet z wózkiem spacerowym! Znajdująca się na szczycie wieża ma ok. 35 m, i tam można wejść już tylko po schodach.

Ze szczytu roztacza się zapierający dech w piersiach widok na panoramę całego Pojezierza. Ze względu na ciekawie pofałdowany, ale przy tym niezbyt wymagający teren, wycieczkę na Wieżycę docenią turyści zarówno starsi, jak i trochę młodsi. W związku z tym, taki pomysł na majówkę będzie dobrym wyborem dla całej rodziny!


Nietypowe muzeum – alternatywny pomysł na deszczowy weekend

Muzeum Mydła i Historii Brudu w Bydgoszczy, bo o nim mowa, wygrało plebiscyt National Geographic na najciekawsze muzeum w Polsce. I nic dziwnego – nie ma chyba drugiego muzeum na świecie, w którym wizyta rozpoczyna się od umycia rąk wodą z dzbana, a kończy samodzielnym wyprodukowaniem mydełka. Można je nawet zabrać ze sobą na pamiątkę!

Oprócz tego, w programie jest kąpiel w średniowiecznej balii, pranie na tarze i wizyta w łazience żywcem przeniesionej z czasów PRL. A na deser – gdyby się rozpogodziło, można zostać na kilka dni i skorzystać z noclegu w zabytkowym hotelu Focus Premium pod Orłem, który będzie idealną bazą wypadową na spacer po urokliwej Bydgoszczy z przepiękną Wyspą Młyńską i wielobarwnym wnętrzem Katedry św. Marcina i Mikołaja.

To nie tylko jedno takie muzeum, do którego warto pojechać. Wśród naszych propozycji znajdziesz jeszcze Muzeum Dobranocek z PRL-u czy Muzeum Przestróg, Uwag i Apeli. Z takiego pomysłu na majówkę warto skorzystać, kiedy pogoda nie sprzyja wypoczynkowi na świeżym powietrzu, a nadal mamy ochotę wybrać się w interesujące i oryginalne miejsce.
Z Rzeszowa prosto do lat dzieciństwa – Muzeum Dobranocek

W samym środku Rzeszowa, w budynku Teatru „Maska”, swój dom ma jedno z najbardziej niezwykłych muzeów w Polsce. Muzeum Dobranocek – czy można wyobrazić sobie bardziej sympatyczną placówkę? Eksponaty w zamyśle mają na celu łączenie pokoleń. Tych starszych zabiorą one w sentymentalną podróż do lat dzieciństwa. Młodszych zapoznają z postaciami takimi jak Bolek i Lolek, Miś Uszatek czy Gąska Balbinka.

W Muzeum ekspozycja dotyczy bowiem wyłącznie klasycznej polskiej animacji. We współpracy ze studiem Se-Ma-For placówka zgromadziła nie tylko zabawki, książki i plakaty, ale również oryginalne akcesoria, lalki i figurki. To dzięki nim możliwa była realizacja niezapomnianych wieczorynek, wyświetlanych codziennie o 19:00 w telewizyjnej „Jedynce”.

Pomysł na majówkę w Rzeszowie warto rozbudować o zwiedzanie licznych zamków i pałaców. Najciekawsze z nich to przede wszystkim liczne rezydencje rodziny Lubomirskich. Doskonałym punktem wypadowym w Bieszczady będzie luksusowy Grand Hotel Boutique. Mieści się on również niedaleko pełnego zabytków Lwowa. Warto pamiętać, że wjazd na Ukrainę wymaga jedynie posiadania ważnego paszportu.


Pomysł na weekend z dreszczykiem – zamek w Chęcinach

Zachęcamy do zwiedzenia Jaskini Raj. A potem wystarczy zaledwie 5 minut samochodem, by przedostać się na drugą stronę przecinającej świętokrzyskie „siódemki” – trasy S7. Jej atrakcje pamiętnie odmalował w swojej najbardziej szalonej książce Ziemowit Szczerek, jeden z najciekawszych współczesnych polskich pisarzy. Gdy miniemy zjazd na Warszawę, naszym oczom ukaże się górujący nad miejscowością Chęciny zamek, pamiętający czasy dynastii Piastów.

Wzniesiona na wąskim nasypie warownia, posiada nie tylko walory edukacyjne, ale również gwarantuje świetne widoki. Obiekt, do dziś zachowany w bardzo dobrym stanie, powstał na przełomie XIII i XIV wieku. Zamek pełnił niegdyś funkcję skarbca i więzienia, przez pewien czas stanowił również jedną z rezydencji królowej Bony.

Legenda głosi, że włoska księżna nocami, przy słabym świetle pochodni, nadal przechadza się po zamkowych korytarzach. Może to dobry pomysł na majówkę z dreszczykiem?


Najbardziej kolorowa wieś w Polsce

Zalipie to małopolska wieś leżąca w połowie drogi pomiędzy Tarnowem a Buskiem-Zdrojem. W całym regionie słynne stały się chaty malowane od XIX wieku w oszałamiające kwiatowe wzory. Początkowo miały one za zadanie zasłonić brudne ściany od sadzy z kominków. Takich chat jest obecnie około 20, więc odnalezienie wszystkich zdobionych domów to nie lada spacer!

Ta niewielka miejscowość od lat ogarnięta jest prawdziwą gorączką ozdabiania. Lokalne gospodynie malują bowiem nie tylko domy, lecz także studnie, obiekty sakralne, budynki gospodarcze, a nawet meble. Historię malowania chat poznasz w położonym wśród sięgających horyzontu pól uprawnych domu kultury “Dom Malarek”. Przy wsparciu muzeum, mieszczącym się w Zagrodzie Felicji Curyłowej, w Domu organizowane są również kreatywne warsztaty dla dzieci i dorosłych. Uczestnicy mają okazję zgłębić tam tajniki malarstwa ludowego.

Na zwiedzanie chat warto również wybrać się z przewodnikiem, który opowie o historii sztuki ludowej tego terenu. Zaprowadzi też do interesujących obiektów takich na przykład jak Kościół Św. Józefa. Całość spaceru zajmuje około 2-3 godziny, więc jeśli taki pomysł na majówkę realizujemy z najmłodszymi – dobrze będzie podjechać tam samochodem.

Idealny pomysł na dłuższy weekend? Odpoczynek i relaks