Co to jest cud? Dlaczego Jezus dokonywał cudów? Czy chciał uatrakcyjnić swoją naukę? Chciał wzbudzać sensację? Janusz Pyda OP pokazuje, że cuda są integralną częścią zbawczej misji Syna Bożego: zmieniają rzeczywistość i są zapowiedzią szczęścia wiecznego. Przez wieki narosło wokół nich wiele nieporozumień. Dziś myli się je z czarami, sztuczkami magicznymi. Dominikanin rozprawia się z tymi mitami. Jasno i cierpliwie tłumaczy, czym są cuda, i uświadamia nam, jak bardzo ich potrzebujemy. Propozycja dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej i lepiej.
Podążając za rozważaniami autora, pochylamy się m.in. nad pytaniami: Czym jest cud? Czy cuda zawsze są widzialne, czy może mają też wymiar wewnętrzny – np. w postaci wewnętrznej przemiany ku dobru? Czy wiara pomaga, czy może przeszkadza w zauważeniu i docenieniu cudu? Czy cud jest tożsamy ze zdziwieniem? Jakie intencje towarzyszą nam przy poszukiwaniu cudów? Kto tak naprawdę czyni cuda? Jak ma się Bóg do cudotwórców? Czym jest cud w kontekście natury? Po co właściwie Bóg czyni cuda? Jak odróżnić cuda mające źródło w Bogu od sztuczek czy niezwykłości innego pochodzenia?
Publikacja ukazała się w ramach serii „Pszenica i Kąkol”, która powstaje we współpracy Wydawnictwa W drodze z Dominikańskim Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach. Seria wypływa z praktyki i wiedzy doświadczonych teologów, stanowi jednocześnie odpowiedź na problemy konkretnych ludzi szukających pomocy w codziennych zmaganiach.
„Pszenica i kąkol” to seria książek dotyczących powiązań pomiędzy teologią, duchowością a praktyką życia chrześcijańskiego. Zamiarem autorów jest refleksja na temat tego: „(…) co jest ewangeliczną pszenicą, a co zasiewem Złego, kąkolem”. W ramach serii Wydawnictwo W drodze planuje wydać siedem tytułów.
Pismo Święte rozpoczyna się i kończy z Maryją: w Księdze Rodzaju czytamy o „matce wszystkich żyjących”, a w Apokalipsie o Niewieście, która pokonuje Smoka. Wilfrid Stinissen OCD prezentuje oryginalne i wszechstronne ujęcie problematyki Maryjnej. Przypomina, dlaczego Maryję powinniśmy traktować jako wzór pokory, wiary i miłości. Pełna łaski Rodzicielka Syna Bożego jest tą, za którą warto podążać, i której należy się cześć za Jej rolę w dziele zbawienia. Ta książka ma nam o tym wszystkim przypominać i skłaniać do refleksji.
W maju 1979 roku, w czasie rekolekcji w niewielkiej miejscowości niedaleko Lyonu, miał okazję odbyć krótką rozmowę z Martą Robin, stygmatyczką, która w 1936 roku zainspirowała założenie wspólnot zwanych później „Foyes de Charité" (Ogniska Miłości), rozsianych obecnie po całym świecie. Kiedy jej opowiadał, że pełni kapłańską posługę w Szwecji, zachęciła go, by głosił homilię o Maryi. Na uwagę, że w kraju protestanckim Maryja to bardzo delikatny temat, Marta Robin odpowiedziała: „W każdym wypadku mów o Maryi, również do protestantów". Wiedziała bowiem, że chrześcijaństwo bez Maryi jest okaleczone. Jeśli Bóg tak sprawił, że mamy nie tylko niebieskiego Ojca, ale też niebieską Matkę, to spychając Ją na margines, okaleczamy samych siebie.
Tak też zrodził się pomysł na tę książkę. Stanowi ona rzetelne podsumowanie tego, w co Kościół katolicki wierzy i czego naucza o Maryi. Nie jest to jednak publikacja historyczna, ani kompendium wiedzy. Pełni rolę podsumowania teologa i mnicha karmelitańskiego, który poświęcił swoje życie na rozważanie tajemnic przekazywanych przez Maryję. Powiedz im o Maryi może być zatem bardzo pomocna w przekazaniu istotnych nauk tym, którzy oddają Maryi należne miejsce i cześć, ale także wszystkim, którzy mają trudności z kultem maryjnym. W dzisiejszym świecie, który na wiele sposobów stara się pomniejszyć i poniżyć godność człowieka, Kościół ukazuje w Maryi nieskończenie wysoką wartość człowieka w oczach Boga oraz cudowną miłość i plan Boga wobec każdego z nas. To może być kolejny argument do sięgnięcia po tę publikację.
Redakcja Wydawnictwa W drodze