Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia podkreślają, że podstawą działań profilaktyczno-leczniczych wśród osób starszych jest regularna aktywność ruchowa. A tego typu zajęć w Polsce zwyczajnie brakuje – brakuje też kadr do ich prowadzenia. Odpowiedzią mogą być nowe technologie, a konkretnie platformy internetowe do ćwiczeń na żywo.
Stwierdzenie „ruch to zdrowie” to truizm. I wydaje się, że trochę za bardzo – jak wskazują dane MultiSport Index 2022, aż dwóch na pięciu Polaków w wieku 60+ deklaruje, że nie podejmuje żadnej aktywności fizycznej nawet raz w miesiącu. - Jest to naprawdę alarmujące. Tym bardziej, że żadna cudowna tabletka nie zastąpi ruchu. Aktywność fizyczna w jakiejkolwiek formie jest np. kluczowym elementem profilaktyki zdrowia serca – mówi dr Aleksandra Leksińska, lekarz rezydent w Narodowym Instytucie Kardiologii.
Obecnie seniorzy największy wybór mają wśród zajęć kulturalno-towarzyskich i związanych z hobby. Funkcjonują też np. zajęcia na Uniwersytetach Trzeciego Wieku, które jednak są bardziej intelektualne i kierunkowe. Z kolei w mniejszych miejscowościach często brak jest oferty kierowanej do tej grupy wiekowej.
Problem indywidualny, jak i systemowy
W Polsce jest blisko 10 mln osób w wieku senioralnym, którzy nawet jeżeli mają inicjatywę, to często borykają się z trudnościami z faktycznym podjęciem aktywności fizycznej - a pandemia jeszcze utrwaliła ten problem. Dotyczy on zresztą nie tylko seniorów, którzy na własną rękę chcą być bardziej aktywni fizycznie. Nabiera on jeszcze większej skali np. w Domach Opieki czy Zakładach Opiekuńczo-Leczniczych, w których w sumie przebywa w Polsce ponad 150 tys. osób w wieku późnej dojrzałości. Placówki te borykają się z poważnymi brakami kadrowymi wśród opiekunów i pielęgniarek – nie mówiąc już o fizjoterapeutach czy odpowiednio wykwalifikowanych trenerach.
- Domy Pomocy Społecznej starają się zapewniać swoim pensjonariuszom różnego zajęcia np. z kinezyterapii, czyli leczenia ruchem. Ale ograniczeniem jest lokalizacja takiego DPS-u, a często nawet te zlokalizowane w obrębie aglomeracji miejskich mają problem z dostępnością fizjoterapeutów. Platformy internetowe, w których po jednej stronie jest trener, a po drugiej nawet kilku czy kilkunastu seniorów, a zajęcia odbywają się na żywo dają tak potrzebną interakcję i tempo zajęć dostosowane do możliwości ćwiczących. Jest to nowy i interesujący trend, który może zmienić obecny stan rzeczy – mówi Andrzej Lejczak, prezes Krajowej Izby Domów Opieki.
Technologia dla seniora
Aby jakiekolwiek rozwiązanie technologiczne spełniło swoją funkcję dla seniora, musi być odpowiednio dostosowane. Jest to jeszcze ważniejsze w przypadku technologii, które mają zachęcić do ruchu. - Łatwość w obsłudze to jedno i zaledwie punkt wyjścia. Kluczowy jest aspekt psychologiczny. To, co bardzo często blokuje starsze osoby przed podjęciem aktywności fizycznej to posiadane schorzenia i obawa, czy ćwiczenia nie okażą się poza zasięgiem ich możliwości. Dlatego technologie dla seniora muszą bardzo otwarcie adresować ich obawy, potrzeby i umieć maksymalnie dostosowywać się do ich możliwości: w tym przypadku ruchowych – mówi Katarzyna Klimek, współtwórczyni Klub Aktywnych, platformy online z ćwiczeniami dla seniorów, która cieszy się rosnącą popularnością wśród indywidualnych odbiorców, a obecnie rozpoczyna program pilotażowy w 5 Domach Opieki Senioralnej.
W ramach tego typu platform uczestnicy mają dostęp do różnych kategorii zajęć, na które składają się ćwiczenia jak poranna gimnastyka, joga, pilates, wzmacnianie newralgicznych partii ciała czy taniec. Aktywność fizyczna to jednak nie wszystko – w programie znajdują się również zajęcia z medytacji czy popołudniowe spotkania “na herbatce”. Właśnie ten aspekt społecznościowy i towarzyski często jest równie ważny.
- Osoba, która przechodzi na emeryturę i przestaje być aktywna, nagle w przeciągu kilku miesięcy często mocno podupada na zdrowiu. Wielokrotnie na tym etapie rozpoznaje się choroby serca, które wcześniej nie dawały o sobie znać. Można powiedzieć, że nasze serca bardzo nie lubią samotności i bezczynności – dodaje dr Aleksandra Leksińska.
Czy to się może udać?
- Mam sporo dolegliwości: cukrzycę, nadciśnienie, otyłość, jestem też pacjentką onkologiczną. Na zajęcia poprzez Klub Aktywnych trafiłam najpierw w ramach bezpłatnej próby i obawy szybko zniknęły. Jest naprawdę pełna elastyczność, swoboda i „nic nie trzeba”. Spokojnie można zacząć od ćwiczeń na krześle. Trenerzy demonstrują wszystko wolno, krok po kroku, tłumacząc każdy szczegół. W programie są też różne ciekawostki, jak chociażby wprowadzenie do Nordic Walkingu. Dużo lepiej poznałam swoje ciało, nauczyłam się lepiej oddychać, a przede wszystkim ćwiczyć w taki sposób, żeby nie zrobić sobie żadnej kontuzji – mówi seniorka, Bogumiła Grabowska.
Jak wskazują eksperci Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego ds. polityki społecznej na opiekę długoterminową w krajach rozwiniętych przeznacza się średnio 1,7% PKB (a w Holandii nawet 3,5%). W Polsce jest to niespełna 0,5%. Z kolei dane OECD od lat pokazują, że w Polsce zaledwie 1% osób w wieku 65+ korzysta z opieki długoterminowej w placówkach. To ponad 10 razy mniej niż na Węgrzech czy w Czechach. Opieka długoterminowa to zresztą cały wachlarz usług opiekuńczych, wśród których zajęcia ruchowe często znajdują się nisko w hierarchii. Wiele wskazuje więc na to, że nowe technologie mogą być nie tylko skuteczniejszym, ale i w wielu przypadkach jedynym sposobem na poprawę aktywności fizycznej seniorów.
Materiał informacyjny, przygotowany z udziałem Andrzeja Lejczaka (prezesa Krajowej Izby Domów Opieki) oraz dr Aleksandry Leksińskiej z Narodowego Instytutu Kardiologii. Zdjęcia - pixabay.