Elisabeth McCracken jest amerykańską pisarką, popularną i uznaną autorką pięciu książek. Jej życie zawodowe od zawsze było związane z książkami i literaturą: pracowała bowiem jako bibliotekarka, prowadziła uniwersyteckie kursy kreatywnego pisania, obecnie wykłada literaturę na University of Texas w Austin. Pasja do tworzenia dzieł literackich połączyła ją z mężem Edwardem Careyem, również autorem i ilustratorem książek.
Grom z jasnego nieba to jej drugi zbiór opowiadań i
absolutna premiera w Polsce.
Tom składa się z dziewięciu wciągających i dobrze opowiedzianych historii. Jeśli miałbym wskazać ich wspólny mianownik, to wybrałbym
doświadczenie utraty.
Elisabeth McCracken odmalowuje wiarygodne i wielobarwne portrety bohaterów oraz przedstawia ich różne postawy wobec losu i straty ukochanego dziecka (Grom z jasnego nieba), zaginięcia matki (Biuro rzeczy znalezionych) czy też niespodziewanego końca romantycznej miłości (Terpsychora).
Myślę, że właśnie psychologiczny wymiar tych opowiadań jest najcenniejszy, w nim też tkwi ich uniwersalność i ponadczasowość. Można je czytać w dowolnym porządku i po wielokroć. Najpewniej dlatego, że Elisabeth McCracken jest przekorną opowiadaczką.
Każdy z jej tekstów rozwija się swobodnie, by na koniec zaskoczyć urwanym wątkiem, zaskakującym suspensem, moralnym dylematem. Chociaż poruszane przez nią kwestie są niełatwe (zaginięcie matki, morderstwo, choroba, śmierć dziecka), to jednak z tych opowiadań bije światło. Wynika to przede wszystkim z empatycznego stylu i przewrotnego humoru, który czyni z lektury opowiadań prawdziwą przyjemność.
Przyjemność tym większą, że trafiają się tutaj również retoryczne popisy w stylu mistrza Raymonda Carvera. Gorąco polecam!
Elisabeth McCracken, Grom z jasnego nieba i inne opowiadania, Wydawnictwo Kobiece, Białystok 2017.
Recenzja - Michał Gustowski,
Biblioteka Raczyńskich w Poznaniu