W listopadzie startuje infolinia dla pacjentów z przewlekłą chorobą płuc. Osoby z przewlekłą chorobą płuc codziennie borykają się z postępującymi objawami choroby utrudniającymi im normalne funkcjonowanie. Dla wielu z nich POChP wiąże się z nawracającymi dusznościami i nieustającym stresem o własne zdrowie i życie. Dlatego od listopada rusza bezpłatna infolinia, gdzie pacjenci z POChP oraz ich bliscy będą mogli skonsultować się z pulmonologiem i uzyskać wsparcie psychologa.
Inicjatorem infolinii jest Stowarzyszenie Pacjentów na Rzecz Wentylacji Mechanicznej – JEDNYM TCHEM!
Aby uporać się z najczęściej występującymi problemami pacjentów z POChP oraz ich bliskich, powstała bezpłatna infolinia wspierająca ich w trudnych sytuacjach życiowych. Do dyspozycji pacjentów będzie 16 lekarzy pulmonologów z poszczególnych województw, którzy będą dyżurować w określone dni tygodnia. Pacjenci czy ich bliscy mogą zadawać im pytania zarówno związane z chorobą, zaburzeniami oddechowymi, niepokojącymi objawami czy z wentylacją mechaniczną.
- Pacjenci często na początku choroby mają wiele objawów, które są dla nich nowe i nieznane, i nie wiedzą, jak powinni reagować, a na wizytę u lekarza – szczególnie teraz – muszą długo czekać. Infolinia gwarantuje anonimowość, więc pacjenci mogą czuć się swobodnie i spokojnie zadawać każde nurtujące ich pytania oraz wątpliwości odnośnie zdrowia. Nie oceniamy - odpowiadamy. Warto skorzystać. – dr n. med. Dominika Wróblewska, Specjalista Chorób Wewnętrznych i specjalista Chorób Płuc, Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 1, podkarpackie Centrum Chorób Płuc w Rzeszowie.
Pacjenci z POChP oraz ich bliscy będą mieli także możliwość skorzystania z pomocy psychologa. Wielu pacjentów z POChP nie może poradzić sobie z objawami ciągle postępującej choroby, a wielu z nich żyje w permanentnym, stresie. O zdrowie i życie swoich bliskich martwią się także opiekunowie chorego, na których spoczywa ogromna odpowiedzialność i sami wielokrotnie zmagają się z pogorszonym stanem psychicznym.
- Ciągłe uczucie strachu i stresu prowadzi do rozwoju depresji, która może przełożyć się na cały proces terapeutyczny. Pacjenci potrzebują wsparcia w walce z chorobą. Warto z kimś porozmawiać i poszukać pozytywnych stron. Szczególnie teraz, w dobie pandemii COVID-19 pacjenci zmagają się z wyjątkowo silnym stresem poprzez zwiększone ryzyko zakażenia – mgr Dorota Dąbrowska, psycholog.
- Mamy nadzieję, że taka forma wsparcia pomoże wszystkim pacjentom uporać się z problemami, których doświadczają. Sam zmagam się z chorobą przewlekłą, z częstymi dusznościami i wiem, jak choroba jest obciążająca zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Dlatego cieszę się, że udało nam się uruchomić tę infolinię i zachęcam do skorzystania z niej wszystkich potrzebujących wsparcia- komentuje Ryszard Rusnarczyk, Prezes Stowarzyszenia JEDNYM TCHEM!
Przy infolinii będą współpracować pulmonolodzy z poszczególnych województw w Polsce, ale będzie ona funkcjonować ogólnopolsko pod numerem telefonu:
516 376 675.
W listopadzie pierwsze dyżury pełnią:
• Psycholog - Dorota Dąbrowska - środy w godz. 15:00-17:00
• Dr n. med. Michał Szczyrek (woj. lubelskie) – wtorek w godz. 15:00-17:00
• Dr n. med. Dominika Wróblewska (woj. podkarpackie) – piątek w godz. 11:00-13:00
Dyżury kolejnych specjalistów i aktualne informacje można odnaleźć na stronie
www.jednymtchem.pl lub Facebooku Stowarzyszenia – Jednym Tchem – wentylacja domowa.
Choroby płuc dotyczą już 6 mln Polaków, ale liczba chorych będzie systematycznie rosnąć, na co wpływ ma nie tylko trwająca epidemia wirusa atakującego drogi oddechowe, ale przede wszystkim skażenie środowiska czy palenie tytoniu. Pacjenci z niepokojem obserwują te tendencje i już teraz doświadczają problemów z dostępem do oddechowej wentylacji mechanicznej, która w przypadku bardziej zaawansowanej choroby, ratuje im życie. Z kolei wielu chorych na początku swojej drogi z POChP nie ma wiedzy, gdzie powinni się zgłosić lub czy już powinni korzystać z wentylacji i jak uzyskać dostęp do świadczenia wentylacji. Pacjenci niepokoją się o możliwość korzystania z wentylacji w razie pogorszenia stanu zdrowia, przepełnienia oddziałów czy wstrzymanej kwalifikacji pacjentów, jak i sytuacją pandemiczną, która jest dla nich wyjątkowo niebezpieczna. Zaledwie niewielka grupa pacjentów może korzystać z tego świadczenia w warunkach pozaszpitalnych, jednak nadal wymagają oni opieki i wsparcia.